[Recenzja] Brian Johnson (AC/DC) "Gaz do dechy" (ang. "Rockers and Rollers").

fot. materiały prasowe



Brian Johnson "Gaz do dechy" (ang. "Rockers and Rollers").
Autobiografia legendarnego frontmana AC/DC.
Recenzja książki!

   "Książka dla wielbicieli 'Back in Black' i czterech kółek. Przeczytać ją- to jak pójść z Brianem Johnsonem na piwo"
- głosi okładka książki




     Brian Johnson- wokalista zespołu AC/DC; muzyk dołączył do grupy po tragicznej śmierci ich dotychczasowego frontmana, Bona Scotta, zmarłego 19 lutego 1980 roku. W jakiś czas po tym tragicznym wydarzeniu i wyborze Johnsona na nowego wokalistę zespołu grupa zaczęła pracę nad nowym albumem. Płyta zatytułowana "Back in Black", której okładkę zdobiło czarne, wymowne tło i białe litery głoszące tytuł i nazwę grupy (kompromis na rzecz wytwórni płytowej, która nie mogła pogodzić się z wyborem czerni, jako okładki albumu; w pewnym momencie proponowali zespołowi by ten użył ich projektu z różową okładką!) stała się drugim najczęściej kupowanym krążkiem. Wyprzedził ją tylko Michael Jackson ze swoim albumem pt. "Bad".
     Nagrany w hołdzie Bonowi Scottowi "Back in Black" na stałe wszedł do kanonu klasyki rock'n'rolla i pozwolił AC/DC już bez obaw kontynuować karierę. 34 lata później Brian Johnson nadal pełni rolę wokalisty najlepszej rock'n'rollowej grupy, która właśnie wydała nowy album "Rock or Bust" i przygotowuje się do trasy koncertowej mającej uświetnić 40 rocznicę istnienia zespołu (AC/DC 31.12.2014 roku minęła 41 rocznica istnienia, ale zespół zamierza uczcić właśnie 40, "okrągłe" urodziny grupy).
    Mało kto wie, że Brian jest zapalonym fanem samochodów! Wydana w roku 2009 autobiografia muzyka "Rockers and Rollers. An automotive biography" przetłumaczona i wydana w 2012 roku przez wydawnictwo Pascal pod tytułem "Gaz do dechy" ukazuje pasję do motoryzacji "przez duże P"!
    Książka rozpoczyna się niestandardowo, ponieważ pierwszy rozdział jest jednocześnie ostatnim; jest to coś na kształt epilogu, o którym Jonna (ksywka wokalisty AC/DC) wspomina jak wiele szczęścia mamy my, czyli pokolenia żyjące od lat dwudziestych XX wieku do dzisiaj mogąc podziwiać dokonania człowieka w dziedzinie motoryzacji i nie czuć się jak przestępcy (chociaż powoli ulega to zmianie ze względu na ekologię, która zachęca do kupowania hybryd, których części produkowane są na kilku kontynentach, przez co zużywane są ogromne ilości paliwa. Ironia?! Użytkownicy "zwykłych samochodów" nie są przez nich zbyt mile widziani. Więcej na ten temat można dowiedzieć się np. z brytyjskiego programu "Top Gear" lub z książek Jeremy'ego Clarksona)*. Brian wspomina, jak wiele radości dała mu motoryzacja.
    Zainteresowanie samochodami u Briana Johnsona ujawniło się już w bardzo młodym wieku- to właśnie w tym czasie odbywał swoje pierwsze motoryzacyjne podróże samochodem... wszystko w krainie zwanej Wyobraźnia. Ojciec muzyka na natarczywe prośby swojego syna o to, by kupił mu samochód tata Johnson przyniósł do domu prosto ze złomowiska starą kierownicę, przytroczył ją do łóżka małego Briana i odtąd Jonna udawał się w wielogodzinne samochodowe wycieczki. Był to także początek wielkiej pasji.
    Książka składa się z krótkich rozdzialików (Nie od dziś wiadomo, że ilość nie przekłada się na jakość!), w których muzyk opisuje, zaskoczę Was... samochody (ale nie tylko one). W pełen specyficznego poczucia humoru Brian przedstawia swoje dzieciństwo, młodość, pierwsze małżeńskie dni, czy choćby zapiski frontowe z pokładu AC/DC oraz niezliczone przygody na torach wyścigowych.
    Ta lekko napisana pozycja jest idealna nie tylko dla zagorzałych fanów zespołu AC/DC, ale również dla każdego fana motoryzacji. I wbrew okładce, która informuje:"Zdecydowanie dla mężczyzn" jest ona także idealna dla kobiet, które interesują się motoryzacją, bądź historią zespołu muzyka (albo jednym i drugim). Jedyny warunek, jaki jest stawiany czytelnikowi to posiadanie poczucia humoru!
     "Przeczytać ją- to jak pójść z Brianem Johnsonem na piwo".
     POLECAM!

* Autorka artykułu informuje, że nie jest przeciwna ekologii, segregowaniu śmieci i dbaniu o środowisko. Nie popiera natomiast fanatyzmu!

Komentarze