[Recenzja] Metallica zaprezentowała nowy singiel podczas festiwalu Sonisphere w Warszawie. Panie i Panowie: "Lords Of Summer"!

Okładka singla / fot materiały prasowe




Nowy, prezentowany podczas letniej trasy Metallica By Request utwór Lords of Summer nie ma "łatwego orzecha do zgryzienia", musi spełnić oczekiwania fanów, którzy wciąż niepewnie podchodzą do nowo prezentowanego przez zespół Metallica materiału. Metallimaniacy czekali na nowy singiel grupy dość długo; od momentu pojawienia się albumu Death Magnetic nie ukazało się nic nowego (poza Lulu nagranym razem z Lou Reedem, dlatego nie traktuję go jako "pełnoprawny" album zespołu).

Praca nad nową metallipłytą owiana jest ogromną tajemnicą. Pojawiają się sprzeczne informacje, raz ktoś z otoczenia zespołu mówi, że ukaże się jeszcze w tym lub przyszłym roku lub jest już prawie ukończona. Innego dnia do uszu fanów dociera wiadomość o tym, że Metallica nie planuje na razie wydawać nowego materiału. Nic więc dziwnego, że Lords of Summer było dla mnie prawdziwą niespodzianką!

   Pierwszy raz usłyszałam utwór podczas tegorocznego koncertu zespołu na Stadionie Narodowym w Warszawie (11.07.2014) w ramach polskiej edycji Sonisphere FestivalPo pełnej niedowierzania reakcji frontmana grupy, Jamesa Hetfielda na entuzjazm fanów tuż po zapowiedzi nowej piosenki postanowiłam dać Lords of Summer szansę.

I zaczęło się! Rozbrzmiały pierwsze takty! Mocny, zdecydowany riff, szybka perkusja i głos Papy Heta. Utwór słyszany przeze nmie po raz pierwszy nie powalił mojej skromnej osoby na kolana. Podeszłam do piosenki z pewnym sceptycyzmem. Nie skreśliłam Lords of Summer od razu, ponieważ zawsze muszę przesłuchać dany utwór co najmniej dwa razy, żeby wiedzieć czy coś mi się podoba, czy może jest zupełnie odwrotnie! Nie inaczej było także i w tym przypadku.

Moje "mieszane uczucia" zaczęły zmierzać w kieruku "podoba mi się" by w jakiś czas później zmienić się w zmienić się w Lords of Summer kicks ass!. Być może utwór nie należy do najwyższej czołówki dokonań zespołu, ale plasuje się całkiem wysoko. Zapewne tak, jak i większość metallifanów z pewną rezerwą podchodzę do nowego materiału grupy, co nie oznacza, że nie cieszę się kiedy muzycy bardzo pozytywnie mnie zaskakują!

Po zbrataniu się z Lords of Summer z większym entuzjazmem i niecierpliwością oczekuję nowej płyty zespołu! 

 Pierwsza wersja utworu Lords of Summer.




Komentarze