22 kwietnia w krakowskim klubie Kwadrat
zagrał KAT & Roman Kostrzewski. Jako support wystąpiły: 230 Volt i Quo
Vadis.
Jako
pierwszy na scenie zaprezentował się zespół 230 Volt. Występ grupy cechował się dobrym rock’n’rollowym graniem,
które porwało publiczność. Jak powszechnie wiadomo – rozgrzewanie widowni przed
gwiazdą wieczoru nie należy do najłatwiejszych zadań i pomimo tego, że w klubie
Kwadrat na początku występu 230 Volt
była garstka ludzi to można było zauważyć wzajemna serdeczność, a zespół dał
czadu.
Podczas
ostatniego numeru lider grupy – Grzegorz
Babisz – wraz ze swoją elektryczną gitarą zszedł ze sceny i część numeru wykonał przemieszczając się wśród zgromadzonej w krakowskim klubie
publiczności by na koniec ponownie dołączyć do kolegów na scenie. Kiedy obserwowałam muzyka zgrabnie poruszającego się po sali
przyszły mi na myśl gitarowe popisy Angusa Younga z zespołu AC/DC, który wiele
lat temu także spacerował ze swoim Gibsonem SG wśród publiki, a i gitarowe
riffy były do siebie bardzo zbliżone…
Kolejnym
zespołem był Quo Vadis, który
zaprezentował na scenie niecodzienny image.
Już sam mikrofon lidera zespołu – Tomasza „Skai” Skuzy - był niezwykły – statyw
pokrywał srebrny drut, który do złudzenia przypominał drut kolczasty (a może
nim był?), należy dodać do tego również niezwykłe kolorowe soczewki muzyka i
groźną minę, które tylko potęgowały mocny wydźwięk prezentowanych na scenie
kawałków. Drapieżna muzyka i moc energii to znaki rozpoznawcze Quo Vadis, nic więc dziwnego, że grupa całkowicie porwała krakowską
publiczność, która intensywnie bawiła się podczas niespełna godzinnego setu
formacji.
Zespół
KAT & Roman Kostrzewski w 2014
roku zaszył się w studio nagraniowym, aby ponownie nagrać kultowy album
zatytułowany 666. Cel był prosty – nadać klasycznemu materiałowi grupy
współczesne brzmienie i jednocześnie nie zgubić pierwotnej drapieżności. Linie
melodyczne instrumentów były nagrywane na
setkę by później dograć do nich głos frontmana zespołu. Wydawnictwo ukazało
się w 2015 i właśnie z tej okazji muzycy wyruszyli w trasę koncertową, która
dotarła także do Krakowa.
W
miarę zbliżania się występu zespołu KAT
& Roman Kostrzewski w klubie Kwadrat robiło się coraz ciaśniej, a
zgromadzona w budynku publiczność była w różnym wieku, jednak przeważali
bardziej „dojrzali” fani. Podczas koncertu gwiazdy wieczoru w setliście nie
zabrakło materiału z promowanej właśnie reedycji płyty 666. Fani zespołu mogli
między innymi usłyszeć: Metal i Piekło, Diabelski Dom cz. I, Mordercę,
Czas
Zemsty czy tytułowe 666. Roman Kostrzewski jak zwykle uświetnił set zespołu swoim
charakterystycznym „tańcem”, a pełne nonszalancji „piruety” idealnie dopełniały
występ.
Myślę, że pomysł ponownego wydania drugiego w karierze KATA albumu – płyty 666 – to świetny pomysł, aby uczcić
przypadającą w tym roku 30. rocznicę ukazania się tego wydawnictwa (reedycję
wydano w 2015 roku, w 29. rocznicę debiutu krążka), a jeszcze lepiej, że fani
mogli usłyszeć ten wyjątkowy materiał ponownie na żywo.
Paulina
Łyszko
230 Volt (fot. Paulina Łyszko):
Quo Vadis (fot. Paulina Łyszko):
KAT & Roman Kostrzewski (fot. Paulina Łyszko):
Komentarze
Prześlij komentarz