Scars Of Solitude „Fool/Live To Regret” [Recenzja]


Scars Of Solitude to zespół pochodzący z Finlandii wykonujący, jak sami określają, po prostu melodyjny heavy metal. Grupa do tej pory wydała dwa wydawnictwa – demo Scars Of Solitude i także zawierającą dwa utwory EP-kę Fool/Live To Regret, której recenzję przeczytacie poniżej.



Scars Of Solitude to pochodząca z małego miasteczka w centralnej Finlandii formacja powstała w 2015 roku, w której skład wchodzi: Tuomo Laulainen (gitara prowadząca), Konsta Vehkala (gitara rytmiczna), Lassi Pollari (bas, wokale wspomagające) i Niki Kuivakangas (perkusja i wokale wspomagające). Niedawno grupa zmieniła wokalistę – Janne Salmelin został zastąpiony przez Mikko Ruuska – który do tej pory był dźwiękowcem grupy. Powodem zmiany wokalisty przede wszystkim było to, że Janne nie dysponował wystarczającą ilością czasu dla zespołu oraz mniejszą od pozostałych członków grupy motywacją.

 EP-ka Fool/Live To Regret została wydana w styczniu 2016 roku i tak, jak wskazuje tytuł zawiera dwa utwory. Pierwszy kawałek, zatytułowany Fool rozpoczyna się z impetem – od mocnego, wpadającego w ucho gitarowego riffu, do którego po chwili dołącza agresywny i nieco osobliwy wokal, który w miarę rozwoju utworu nieco się zmienia (nie porzucając przy tym odpowiedniej dozy agresywności). Po kilku przesłuchaniach utwór zaczyna wpadać w ucho. Całość numeru jest dopracowana i nieźle ze sobą współgra. W kompozycji słychać także, że Scars Of Solitude dopiero zaczyna swoją karierę, ale jeśli tak mają wyglądać ich początki, to ja bardzo chętnie posłucham nowszego materiału zespołu (grupa obecnie pracuje nad zgraniem się z nowym wokalistą).

Kawałek Live To Regret także zaczyna się mocno – tym razem od czystych dźwięków perkusji – ale utwór jest dużo wolniejszy i spokojniejszy od poprzednika. Wokal wypada świetnie, a cały kawałek wpada w ucho. W piosence nie brakuje także miejsca na chóralne partie wokalne i delikatną, adekwatną do całości solówkę. Powtórzę po raz drugi – jeśli tak wyglądają ich początki, to niezmiernie ciekawi mnie dalszy rozwój tego zespołu, tym bardziej, że po zmianie wokalisty wszystko może zacząć zmierzać w zupełnie inną stronę.





Grupa wcześniej wydała demo zatytułowane po prostu Scars Of Solitude zawierające także tylko dwa utwory – Killing Hours i In Loving Memory – które pokazały mi progres w twórczości zespołu. Co prawda styl muzyczny formacji nie zmienił się zbyt drastycznie, ale już umiejętności kompozytorskie tak. Fool i Live To Regret nie należą do wybitnych kompozycji i innowatorskich, ale zapowiadają coś interesującego.

Obecnie Scars Of Solitude czuje się dużo lepiej z nowym wokalistą – Mikko Ruuska – z którym pracuje nad jak najlepszym zgraniem się i niedługo nad nowym materiałem oraz doszlifowaniem tego, który już powstał. W przeciągu kilku miesięcy ma zostać nagrane kolejne wydawnictwo zespołu – mam nadzieję, że tym razem będzie zawierać więcej niż dwa utwory. „Mamy dużo materiału do zaaranżowania i przesłuchania i naszym celem jest demo z całym naszym materiałem – zobaczymy, co z tego wyjdzie. Dążymy do tego, żeby zacząć nagrywać w ciągu kilku najbliższych miesięcy, ale jeszcze nie jesteśmy pewni, co i kiedy z tego wyjdzie. Mamy także kilka fajnych koncertów tego lata, więc mamy wiele dobrych powodów by ćwiczyć” – zapewnia gitarzysta prowadzący, Tuomo Laulainen.

Z pewnością będę śledzić dalsze poczynania Scars Of Solitude, chociażby po to, aby przekonać się, w którą muzyczną stronę pójdzie zespół. Zawartość EP-ki Fool/ Live To Regret oceniam wysoko, zdając sobie jednak sprawę, że niezmiernie trudno jest wymiernie ocenić wydawnictwo zawierające zaledwie dwa utwory. Czekam na więcej materiału!

Ocena: 8/10



Komentarze