The 69 Eyes zagrali koncert w Krakowie [Relacja]

(C) Paulina Łyszko
Wampiry z Helsinek zagrały koncert w krakowskim klubie Kwadrat. Przed The 69 Eyes wystąpiły zespoły Batalion d’Amour i Vlad In Tears. Zobaczcie zdjęcia z tego wydarzenia. 


Jadąc na krakowski koncert The 69 Eyes można było zobaczyć duży, biały księżyc w pełni. Co prawda wampiry nie potrzebują pełni księżyca, niemniej jednak była to idealna aura dla koncertu najsłynniejszych Wampirów z Finlandii. Zanim jednak przejdziemy do gwiazdy wieczoru… kilka słów o supportach!

Jako pierwszy support wystąpił zespół Batalion d’Amour – formacja założona w 1989 roku w Skoczowie. Obecnie formację tworzą: Karolina Andrzejewska (wokal), Piotr Grzesik (gitara basowa), Robert Kolud (gitara), Mariusz „Pajdo” Pająk (perkusja) i Mirosław Zając (klawisze). Formacja wydała do tej pory sześć krążków: Labirynt Zdarzeń (nakładem Morbid Noizz w 1998 roku), Dotyk Iluzji (Metal Mind Records, 1999), 55 Minutes Of Love (Metal Mind Productions, 2000), W Teatrze Snów (Metal Mind Produtions, 2001), pierwszy wydany krążek z nową wokalistką – Karoliną Andrzejewską – Niya (MMP, 2005) i album Fenix (w Polsce dystrybuowana Sonic Records, 2016). Niedawno formacja podpisała międzynarodowy kontrakt z niemiecką wytwórnią Echozone! A jak zespół wypada na żywo?

Batalion d’Amour nie miał łatwego zadania. Wiadomo nie od dziś, że support często spotyka się z nieco „oziębłą” reakcją publiczności oczekującej na gwiazdę wieczoru. Tylko od zespołu zależy, jak poradzi sobie z publiką i czy przekona widownię do swojej twórczości. Jak poszło Batalion d’Amour? Zespół zdał egzamin! Formacja skutecznie nawiązywała więź z krakowską publicznością zachęcając do interakcji. Krótki, trwający około pół godziny set  zawierał przede wszystkim materiał z najnowszego – wydanego 4 listopada – albumu Fenix, a największym zainteresowaniem widowni cieszył się utwór Charlotte – singiel promujący wydawnictwo.

Drugim supportem był zespół Vlad In Tears. Formacja oryginalnie pochodzi z Włoch, ale obecnie mieszka w Berlinie. Ten powstały w 2007 roku zespół obecnie promuje swój piąty album – płytę zatytułowaną Unbroken.

Krakowska publiczność gorąco przyjęła formację Vlad In Tears, która zbierała gromkie brawa (i kobiece piski) podczas swojego występu. Zapewne niebagatelny wpływ na taki stan rzeczy miała kreacja sceniczna muzyków. Krótki, aczkolwiek energiczny set udowodnił, że Vlad In Tears świetnie czuje się na scenie i potrafi zawładnąć widownią. Najlepszym na to dowodem było domaganie się bisu przez zgromadzoną w klubie Kwadrat publikę!

Nieco spóźnieni na scenę weszli Panowie z zespołu The 69 Eyes i od razu rozpoczęli swój występ z wykopem – utworem Framed In Blood. Podczas krakowskiego występu można było usłyszeć zarówno nowy, pochodzący z wydanego w tym roku albumu Universal Monsters materiał (między innymi: Miss Pastis, Dolce Vita czy Jerusalem), jak i starsze utwory (między innymi: Betty Blue, Don’t Turn Your Back, The Chair, Gothic Girl czy Brandon Lee). Muszę przyznać, że nowe utwory dużo lepiej wypadają na żywo. Zebrana w klubie Kwadrat widownia także dobrze przyjęła nowy materiał, ale to starsze kawałki pokroju Gothic Girl, czy Betty Blue zbierały największe owacje!

Mam nadzieję, że Wampiry z Hel(l)sinek wpadną do nas wcześniej, niż za kolejne trzy lata!
 

The 69 Eyes (fot. Paulina Łyszko):




















Vlad In Tears (fot. Paulina Łyszko):
















Batalion d'Amour (fot. Paulina Łyszko):












Komentarze