(C) Paulina Łyszko |
Królowa heavy metalu – Doro Pesch – wraz z zespołem 1 grudnia zagrała koncert w katowickim Mega Clubie w ramach trasy Loves Gone To Hell Tour 2016 i promując wydane z okazji 30. lat na scenie wydawnictwa Strong & Proud – 30 Years Of Rock And Metal.
Energiczny koncert DORO poprzedził występ grupy Spitfire – norweskiego zespołu, który swoją muzyczną karierę rozpoczął w 2005 roku. Formacja na swoim koncie ma zaledwie dwa wydawnictwa – płyty MK.I i Demon Train, ale w zupełności nie przekłada się to na sceniczne doświadczenie.
Podczas katowickiego występu formacji oczywiście nie mogło zabraknąć premierowego materiału – grupa wykonała utwór Dogfight, który zwiastuje trzecie studyjne wydawnictwo zespołu. Na razie nie wiadomo jednak, kiedy ujrzy ono światło dzienne.
O tym, że Doro Pesch to wulkan energii wiadomo nie od dziś – wokalistka wraz z zespołem w katowickim Mega Clubie dała niezwykle żywiołowy występ. W koncertowej setliście znalazły się utwory z przekroju całej kariery artystki – zarówno te nagrane w latach działalności w formacji Warlock, jak i z solowych wydawnictw. Nie zabrakło także coveru Breaking The Law formacji Judas Priest.
Niesamowita energia i świetny kontakt ze zgromadzoną w klubie publiką sprawił, że fani bawili się świetnie śpiewając z artystką niemal każdy wers. A Doro… cóż, chyba też się podobało:
Zobaczcie
zdjęcia z tego wydarzenia:
DORO (fot. Paulina Łyszko):
Spitfire (fot. Paulina Łyszko):
Komentarze
Prześlij komentarz