Z okazji wydania nowej studyjnej płyty
grupy Depeche Mode Wydawnictwo In Rock postanowiło ponownie wydać biografię
grupy. Uzupełniona o dodatkowy rozdział autorstwa Pawła Brzykcy nowa wersja
książki Obnażeni. Prawdziwa historia
Depeche Mode autorstwa Jonathana Millera jest już dostępna w sprzedaży, a
ja zapraszam do przeczytania recenzji niniejszego wydawnictwa.
Przyznam
się Wam do czegoś – postanowiłam zrecenzować tę książkę z przekory i
ciekawości. Nie tylko chciałam pogłębić moją niewielką wiedzę na temat historii
Depeche Mode, ale przede wszystkim
sprawdzić, czy biografia zespołu, po którego twórczość nie sięgam prawie w
ogóle mnie zainteresuje. Czy Jonathanowi
Millerowi udało się zainteresować mnie losami formacji? Odpowiem na to
pytanie później.
To
zawierające ponad pięćset stron wydawnictwo opowiada o historii Depeche Mode w typowy dla biografii
muzycznej sposób, nic więc dziwnego, że wyróżniają ją charakterystyczne dla
tego gatunku elementy. Niech Was to jednak nie zniechęci! Publikacja napisana
została w przystępny sposób, który sprawia, że nie tylko łatwo się ją czyta,
ale jest się przez nią wręcz „wciągniętym do środka”. Rzetelne zebranie
materiału przez Jonathana Millera
(autor pokusił się nawet o cytowanie treści pamiętnika Deb Danahay – dziewczyny
Vince’a Martina) również nie pozostało bez wpływu na moją ocenę. Rozmiar też ma
znaczenie… Oczywiście rozmiar rozdziałów, które swoją objętością zachęcają do
czytania nie męcząc przy tym czytelnika. Tak więc teraz mogę odpowiedzieć Wam
na postawione w poprzednim akapicie pytanie: Jonathan Miller zainteresował mnie
historią zespołu, którego twórczość nie jest mi tak bliska, jak na przykład:
Metalliki, Iron Maidem, AC/DC, czy Motorhead (co za tym idzie chętniej sięgam
po książki opisujące te właśnie grupy). To się dopiero nazywa dobra biografia!
Przejdźmy
teraz do minusów. Pierwszym jest zbyt mały rozmiar czcionki, którą publikacja
została napisana, co na dłuższą metę sprawia,
że wasze oczy mogą być zmęczone. Da się to jednak wytłumaczyć – po prostu,
gdyby użyto większej czcionki książka podwoiłaby swój rozmiar. Drugim drobne
(naprawdę znikome) literówki i błędy stylistyczne, na które jednak da się przymknąć oko. Pomocny w zrozumieniu
występowania nielicznych błędów jest zawarty we wstępie komentarz Piotra
Stelmacha: Staraliśmy się dość wiernie
oddać treść oryginału. Być może zabrzmi to jak bluźnierstwo, ale nieskazitelna
czystość języka polskiego nie była dla nas priorytetem. Postawiliśmy bardziej
na fakty i ich rzetelny opis, co, jak rozumiemy, było istotne również dla Autora
tej biografii.
Obnażeni.
Prawdziwa historia Depeche Mode to
książka nie tylko dla fanów zespołu, ale także dla ludzi gustujących w
biografiach. Jestem najlepszym przykładem osoby nie słuchającej na co dzień
twórczości Depeche Mode i
zachwyconej sposobem przedstawienia historii formacji przez Jonathana Millera. Jeśli
jednak jesteś fanem DM to zapewne ucieszy Cię fakt, że najprawdopodobniej jest
to najbardziej wyczerpująca pozycja na temat zespołu dostępna na polskim rynku
wydawniczym (w dodatku uaktualniona).
Ocena:
4/5
Komentarze
Prześlij komentarz