27 października zespół Żywiołak zagra
koncert w krakowskim klubie Zaścianek! Bilety na to wydarzenie są nadal
dostępne w sprzedaży.
BILETY:
30 zł - przedsprzedaż;
35 zł - w dniu koncertu
ONLINE:
https://www.ebilet.pl/muzyka/ethno/zywiolak/?partner=academica
https://www.ticketpro.pl/muzyka/rock-pop/959265-zywiolak.html
https://www.ticketpro.pl/muzyka/rock-pop/959265-zywiolak.html
Bilety dostępne w:
- Klub Filutek (ul.
Rostafińskiego 10, codziennie od 10:00);
- Klub Zaścianek (ul.
Rostafińskiego 4)
Klub Zaścianek przypomina biografię formacji:
Tego
zespołu przedstawiać już dziś w Polsce nikomu nie trzeba. Od roku 2005
konsekwentnie pracuje ukazując światu nowe, absolutnie świeże spojrzenie na
spuściznę słowiańskiej muzyki ludowej. To za sprawą tej piątki pasjonatów
dowiedzieliśmy się o "polskim neofolku". Wzorem najlepszych kapel
tworzących styl "innovative folk" w Skandynawii, czy innych krajach
Europy poznaliśmy wyjątkowo przyswajalny gatunek czerpiący całymi garściami z
polskiej spuścizny kulturowej.
Czerpiąc
z takich zespołów jak Hedningarna czy Hoven Droven zapodaje nam Żywiołak podróż
szlakami przedchrześcijańskiej zachodniej i wschodniej Europy. Bez wątpienia
jako pierwszy w sposób absolutnie bez kompleksowy odkurzył temat mało znanej
słowiańskiej mitologii. Bez wątpienia jako pierwszy przyczynił się do
"boomu" zainteresowania kulturą rodzimą jaki ma obecnie w Polsce
miejsce. Bez wątpienia stał się inspiracją dla wielu projektów muzycznych,
które od tej pory zaczęły u nas powstawać. Dziś nikogo nie dziwi już fakt, że
muzykę folkową możemy już od pewnego czasu posłuchać w największych klubach
Polski, a sam nurt stał się równoprawny z innymi gatunkami muzycznymi.
A
wszystko to zaczęło się od spotkania na początku 2005 r. dwóch bardzo
nietuzinkowych osobników żywotnie zainteresowanych pokazaniem światu
eksperymentalnej muzyki inspirowanej tematem "polskiej demonologii
ludowej". Byli to: Robert Jaworski - grający wcześniej m.in. w zespołach:
"ich troLe", "Kapela ze Wsi Warszawa", oraz Robert
Wasilewski - współzałożyciel i gitarzysta zespołu "Open Folk". Po
niedługim czasie Jaworski dołączył do projektu dwie charyzmatyczne wokalistki:
Annę Piotrowską z zespołu "Goście z Nizin" i Izabelę Byrę z projektu
"Detonacja" oraz bębniarza Macieja Łabudzkiego. To w tym właśnie
składzie zespół zarejestrował swoją debiutancką EP-kę "Muzyka
psychodelicznej świtezianki" i niedługo potem album "Nowa
ex-tradycja", która dla wielu stała się kanonem "prawdziwej folkowej
estetyki" i na dość długo zagościła na scenach muzyki rozrywkowej.
Burzliwe
losy zespołu spowodowały, że w roku 2011 - niedługo po wydaniu kolejnego albumu
z remiksami pt "Nowa mix-tradycja" zmienia się skład zespołu.
Pojawiają się nowe wokalistki: Monika Wierzbicka i Karina Kumorek ,a od
dłuższego czasu gra już z zespołem perkusista Maciej Dymek. W tym składzie
zespół nagrywa nieco odmienną estetycznie płytę (nominowana do Fryderyków)
"Globalną Wiochę". W połowie 2013 zespół zawiesza działalność.
Do
życia powrócił na początku 2014 r. Powołany na nowo przez Roberta Jaworskiego
skład zmierza od tej pory muzycznie w stronę wczesnych dokonań zespołu. W
kwietniu 2016 r. ma miejsce premiera kolejnej EP`ki zespołu pt "Muzyka
psychoaktywnego Stolema" którą to zespół otwiera swoją kolejną fascynację
dziejami i wierzeniami dawnego Pomorza. Jest to jak zapowiadają "drobny
przedsmak" przed dwoma albumami inspirowanymi tym razem dziełami Oskara
Kolberga oraz wielu innych etnografów, naukowców i związanych z Pomorzem poetów
jak choćby: Gerard Labuda, Jerzy Samp, Jerzy Treder, Jan Rompski, Paweł Szefka
czy Józef Łęgowski.
Aktualny
skład zespołu:
Robert Jaworski - lira korbowa, fidel renesansowa
Michał Stawarz - perkusja
Kamil Strzyżewski - lutnia romantyczna, bas akustyczny
Wiktoria Kwiatkowska - wokal, przeszkadzajki
Emilia Zbierska - wokal
Robert Jaworski - lira korbowa, fidel renesansowa
Michał Stawarz - perkusja
Kamil Strzyżewski - lutnia romantyczna, bas akustyczny
Wiktoria Kwiatkowska - wokal, przeszkadzajki
Emilia Zbierska - wokal
Rok 2017 przynosi światu długo realizowaną przez zespół pierwszą z dwóch zapowiadanych płyt inspirowanych kulturą Pomorza.
Nazwali
ją „Pieśni pół/nocy” .
Płyta „Pieśni pół/nocy" to nie tylko podróż północną porą przez czeluście północnej Polski. To zaproszenie do świata kompletnie zapomnianego, który dlaŻywiołaka ocalił m.in. Oskar Kolberg w swym monumentalnym , rękopiśmiennym dziele „Tom 39 POMORZE".
Płyta „Pieśni pół/nocy" to nie tylko podróż północną porą przez czeluście północnej Polski. To zaproszenie do świata kompletnie zapomnianego, który dlaŻywiołaka ocalił m.in. Oskar Kolberg w swym monumentalnym , rękopiśmiennym dziele „Tom 39 POMORZE".
Bazując
na owej swoistej „encyklopedii dawnej pomorskiej kultury" przewertował Żywiołak również
najważniejsze dzieła naukowców ,kulturoznawców, etnografów i związanych z
Pomorzem poetów aby odnalezioną muzyką przenieść słuchacza w świat kompletnie
zapomniany, a którego południową granice od wieków stanowi rzeka Noteć. Dziś
trudno już w to uwierzyć , ale chociażby język kaszubski pokazuje nam jak wiele
o spuściźnie kulturowej dzisiejszej Polski możemy się jeszcze dowiedzieć.
Komentarze
Prześlij komentarz