Scarlxrd w Krakowie [RELACJA]

fot. materiały prasowe
Scarlxrd zagrał dwa klubowe koncerty w Polsce – 18 maja w krakowskim klubie Kwadrat i 19 maja w warszawskim Niebie. Zapraszam do przeczytania relacji z krakowskiego występu.


Scarlxrd swoją karierę rozpoczął… na YouTube jako Mazzi Maz, by następnie przez dwa lata stać na czele zespołu Myth City, grającego połączenie alternatywnego rocka i screamo. Artysta na solową karierę zdecydował się w 2016 roku. Marius Listhop, bo tak brzmi prawdziwe imię i nazwisko artysty pod scenicznym pseudonimem Scarlxrd (czytane jako Scarlord) zaczął łączyć wiele muzycznych gatunków, w tym trap, hardcore, hip hop, a nawet… metal. Zaowocowało to milionowymi odsłonami klipów na serwisie YouTube – najpopularniejsze nagranie muzyka, klip do piosenki Heart Attack, doczekał się aż 27. milionów odsłon.

Muzyk po raz pierwszy odwiedził Polskę i w ramach promocji nowego studyjnego wydawnictwa – albumu DXXM, który ukazał się na rynku 4 maja br. - zagrał aż dwa klubowe koncerty w Krakowie i Warszawie. Wieczór składał się z trzech części: najpierw jako support wystąpił KILLY, następnie odbył się set DJ’ski w ramach koncertu Scarlxrd, by zakończyć wieczór trwającym kolejne 45 minut setem promującym nowy krążek.

W krakowskim Kwadracie artysta zaprezentował się w nieodłącznej, charakterystycznej dla niego czarnej masce oraz ochraniaczu na klatkę piersiową. Energetyczne show Scarlxrda zgromadziło w klubie najwierniejszych wielbicieli formacji, którzy entuzjastycznie przyjęli zespół na jego pierwszym koncercie w Polsce. Było głośno! W tłumie można było zauważyć wariację przedstawicieli różnych – muszę użyć tego słowa, choć za nim nie przepadam – subkultur. Wśród publiki można było zaobserwować zarówno typowych wielbicieli rapu i hip-hopu, jak i fanów ciężkich brzmień w koszulkach zespołów pokroju legendarnego Motorhead. Cóż, to faktycznie był crossover odbiorców muzyki.


Mięliśmy dzisiaj wiele zabawy! Dzięki za wiele zabawy! – napisał na swoim Instagramie Scarlxrd po koncercie w Krakowie, by po koncercie w Warszawie dodać: Polsko! Dziękuję, kocham was wszystkich. Trzymajcie energię na wysokim poziomie! (…) Koleś [z publiczności] złamał dzisiaj nogę, módlcie się za niego. Widać w Warszawie też się działo!

Komentarze