The Australian Pink Floyd Show w Krakowie: czasówka wydarzenia i najważniejsze informacje


Już jutro, 25 lutego w TAURON Arena Kraków wystąpi The Australian Pink Floyd Show! Polskie show zespołu odbędzie się w ramach nowej trasy All That You Feel 2020 World Tour. 

Plan dnia przedstawia się następująco:
18.30 - otwarcie bramek
20.00 - część I koncertu The Australian Pink Floyd Show
21.10 - przerwa
21.30 - część II koncertu The Australian Pink Floyd Show

Bilety jeszcze w sprzedaży na stronach: www.ebilet.plwww.eventim.plwww.biletin.pl oraz w sieci Media Markt.

W dniu koncertu bilety będzie można nabyć na stronie www.eventim.pl a także w kasie TAURON Arena Kraków (kasa nr 1, czynna w godz. 16.00 - 21.00).

Ceny biletów w przedsprzedaży/ w dniu koncertu:
Płyta I kat. (siedzące) -  195/ 215 PLN
Płyta II kat. (siedzące) –  165/ 185 PLN
Sektory I kat. – 195/ 215 PLN
Sektory II kat. - 185/205 PLN

Szatnie dostępne będą na korytarzu obiektu (poziom A) przy wszystkich bramach (cena: 4 zł, bagaż: 10 zł, płatność wyłącznie gotówką).
Dostępny będzie parking (ul. S. Lema 7): 
– płatny 35 zł – przez internet na stronie www.tauronarenakrakow.pl,
– płatny 40 zł gotówką przy wjeździe,
– bezpłatny – dla osób niepełnosprawnych – miejsca na parkingu naziemnym.
Parking w dniu koncertu czynny będzie od godz. 17.30, a  sprzedaż internetowa kończy się o godz. 16.00. 
______________________________________
Zobacz także: Phil Anselmo & The Illegals zagrają koncert w Polsce TUTAJ.
Zobacz także: Foreigner zagra w Katowicach TUTAJ. 
Zobacz także: Helloween zagra koncert w Polsce TUTAJ.
Zobacz także: Metal Hammer Festival: znamy kolejne zespoły TUTAJ. 
Zobacz także: Tarja zagra dwa koncerty w Polsce TUTAJ.
Zobacz także: Deep Purple zagra w Łodzi TUTAJ.
Zobacz także: Fish zagra w Polsce TUTAJ.
Zobacz także: Steel Panther zagra w Polsce TUTAJ
_____________________________________
Po ponad 30 latach grania muzyki Pink Floyd na całym świecie, w 2020 roku The Australian Pink Floyd Show powraca z trasą All That You Feel 2020 World Tour, podczas której zespół zaprezentuje wszystkie te kompozycje z każdego etapu twórczości Pink Floyd, które tak wiele znaczą dla fanów Floydów na całym świecie. Będzie to niezwykła przekrojowa podróż przez twórczość Floydów od płyty "Ummagumma" po "The Division Bell", podczas której Aussie Floydzi z jeszcze większym oddaniem zaangażują się w dziedzictwo Barretta, Watersa, Gilmoura, Wrighta & Masona i oddadzą hołd legendarnym dokonaniom oryginalnego Pink Floyd. Najnowocześniejsze efekty świetlne, lasery, olbrzymie, nadmuchiwane postacie, nieskazitelny dźwięk i niesamowite brzmienie na żywo, które charakteryzowało koncerty Pink Floyd, wszystko to gwarantuje, że występ The Australian Pink Floyd Show będzie niesamowitym przeżyciem.

The Australian Pink Floyd Show to koncertowa sensacja, już ponad 4 mln widzów w 35 krajach na całym świecie miało okazję zapoznać się z magią Pink Floyd w wykonaniu tego zespołu, a The Times opisuje show TAPFS jako "the gold standard". Formacja w doskonały sposób potrafi uchwycić i przekazać ducha muzyki Floydów oraz samo jej brzmienie, przyciągając uwagę niesamowitymi wizualizacjami i efektami specjalnymi. Będzie to już jedenasta wizyta The Australian Pink Floyd Show w naszym kraju. Po raz pierwszy grupa zagrała w 2008 r. w katowickim Spodku, z roku na rok zbierając coraz bardziej entuzjastyczne recenzje i aplauz fanów. Po raz ostatni formacja wystąpiła u nas w lutym zeszłego roku, dając niezapomniany koncert na warszawskim Torwarze. Zarówno fani jak i media zgodnie podkreślają, że było to prawdziwe święto dla zwolenników Pink Floyd, majstersztyk w każdym calu i doświadczenie, które trzeba przeżyć samemu, aby zrozumieć fenomen tego zespołu. The Australian Pink Floyd Show to niepowtarzalna okazja aby na własnej skórze przekonać się, lub też po prostu dowiedzieć, na czym polega ponadczasowy fenomen Pink Floyd!

The Australian Pink Floyd Show to zespół, który przez wiele lat pracował na swój ogromny sukces doprowadzając swój występ do perfekcji. Zespół tworzą znakomici muzycy, którzy zdecydowali się poświęcić ogromną część swojego życia, aby stworzyć fantastyczne widowisko, które zdoła sprostać legendzie. Dbałość o każdy najmniejszy szczegół, zatrudnienie techników oświetleniowych, jak również akustyka Colina Norfielda, którzy współpracowali z zespołem Pink Floyd powoduje, że ich koncerty to idealna rekonstrukcja występów Floydów. Muzycy z niebywałym pietyzmem podchodzą do kwestii brzmienia, używając dokładnie tych samych instrumentów na których grali słynni Brytyjczycy. Kunszt, jak i profesjonalizm całego przedsięwzięcia docenił sam zespół Pink Floyd, który niejednokrotnie pojawiał się na koncertach TAPFS. W 1996 roku formację spotkał niezwykły zaszczyt, grupa The Australian Pink Floyd Show została poproszona o występ na 50 urodzinach samego Davida Gilmoura, gdzie do muzyków na scenie dołączyli Richard Wright i Guy Pratt, aby wspólnie wykonać utwór "Comfortably Numb"! W rezultacie The Australian Pink Floyd Show jako jedyny 'tribute band' zespołu Pink Floyd zyskał oficjalne uznanie formacji oraz specjalną rekomendację samego Davida Gilmoura.

TAPFS zaczynał w 1988 roku, grając w lokalnych australijskich pubach, obecnie zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i Kanadzie osiągnął status mega gwiazdy, szczelnie wypełniając stadiony oraz ogromne hale koncertowe. Takiego sukcesu nie można określić inaczej niż fenomenalny. Zespół występował już w prawie wszystkich zakątkach świata poczynając od Sydney, poprzez największe hale Europy, a kończąc na tak egzotycznych miejscach jak Chile czy Panama, wszędzie spotykając się z niesamowicie entuzjastycznym przyjęciem zarówno ze strony fanów, jak i krytyków. W 1993 roku muzycy pojawili się na pierwszym Międzynarodowym Konwencie Fanów Pink Floyd, gdzie zyskali przychylność jednej z najbardziej wymagających publiczności, która kiedykolwiek mogłaby pojawić się na ich koncercie. Doskonale dopracowany dwugodzinny show, niesamowita gra świateł, projekcje wideo oraz charakterystyczne wizualizacje sprawiają, że ich koncerty są wiernym odzwierciedleniem wydarzenia, jakim był każdy koncert Floydów.



Komentarze