fot. okładka książki
Adrian Smith – gitarzysta legendarnego zespołu Iron Maiden - niedawno
wydał swoją autobiografię, zatytułowaną Monsters
Of River & Rock. My Life As Iron Maiden’s Compulsive Angler. Wydawnictwo
szybko ukazało się także na polskim rynku, za sprawą Wydawnictwa SQN, pod
tytułem Giganci wód i rocka. Opowieści
gitarzysty Iron Maiden. Zapraszamy do przeczytania recenzji niniejszej książki.
3 września 2020 roku, nakładem
Wydawnictwa SQN, ukazała się debiutancka książka Adriana Smitha – gitarzysty
legendarnego zespołu Iron Maiden (oraz A.S.A.P, Psycho Motel, Urchin, czy Bruce
Dickinson). Wydawnictwo zatytułowane Giganci wód i rocka. Opowieści gitarzysty
Iron Maiden, nie jest typową, sztampową autobiografią. Książka oscyluje
wokół barwnie opowiedzianych, wędkarskich przygód muzyka, a kariera gwiazdy
rocka jest tylko tłem. I bardzo dobrze!
Na szczęście nie mamy do czynienia z –
określmy ją mianem klasycznej – autobiografii, której towarzyszy konkretna
struktura: wstęp z wnikliwym opisem miejsca narodzin, charakterystyką rodziców,
przodków i środowiska, z którego dana gwiazda się wywodzi, by następnie przejść
do opisu żmudnej drogi na szczyt i rozkwitu kariery. Zamiast tego dostajemy
obraz gwiazdy rocka, która pokazała się od zupełnie innej strony – pasjonata
wędkowania, który z najdrobniejszymi detalami opisuje nam swoje wędkarskie
przygody, które odbywał niemal dookoła świata. Oczywiście także w wypadku tej
publikacji mamy pewną, niezachwianą strukturę: książkę otwiera – co zrozumiałe
- wspomnienie Smitha dotyczące dzieciństwa, pierwszych połowów z ojcem,
przerwania i powrotu do hobby.
Publikacja nie jest ułożona stricte chronologicznie – zamiast tego,
każdy z siedemnastu rozdziałów poświęcony jest innej rybie i związanym z nią
wydarzeniom oraz podróżom, w które zgrabnie wplecione zostają opowiastki z
historii osobistego życia i kariery Iron Maiden (oraz innych projektów).
Znajdziemy więc, między innymi, części dotyczące kolejno: pierwszego karpia,
brzany, klenia, bassów wielkogębowych, cichli, pstrągów kanadyjskich,
nowozelandzkich pstrągów, szczupaków, jesiotrów, paryskich karpi, linów, czy
albuli.
Adrian Smith zaskakuje czytelnika łatwością opowiadania – muzyk snuje zgrabne, pełne
szczegółów opowieści, które przyswaja się z łatwością, pochłaniając kolejne
rozdziały. Zupełnie jakbyśmy słuchali barwnych anegdot nad szklaneczką czegoś
dobrego np. gorącej, parującej herbaty. Obecna w książce, wędkarska
nomenklatura, zupełnie nie przeszkadza, a w razie gdybyście mieli kłopot z
pewnymi terminami, na końcu znajduje się mały słowniczek, wyjaśniający to i
owo.
W książce najbardziej zdumiało mnie przywiązanie
do szczegółów. Jeżeli sięgniecie po publikację, natychmiast zrozumiecie o co mi
chodzi – Adrian opisuje z detalami nie tylko podróże, wydarzenia zza kulis Iron
Maiden, czy wędkarskie przygody, ale także wspomina momenty połowów,
każdorazowo przedstawiając dokładny opis użytego sprzętu, warunków atmosferycznych,
samego połowu oraz opisu wyłowionej ryby. Nie obawiajcie się jednak nudnych
treści – Smith umiejętnie i ekscytująco przedstawia swoje historie. Sięgnijcie
po książkę, a przekonacie się sami.
Giganci wód i rocka. Opowieści
gitarzysty Iron Maiden jest więc miła odskocznią od typowych (auto)biografii gwiazd rocka,
przepełnionych alkoholowymi i narkotykowymi ekscesami, opisem niszczenia
własnego zdrowia, nagich kobiet, budowania marki zespołu / solisty, zwyczajowego
rozpadu grupy, czy odejścia z formacji, następnie zjednoczenia i obowiązkowych wygłupów.
Zamiast tego, dostajemy popis pisarsko-gawędziarskich umiejętności i spokojną –
ale też wciągającą – lekturę o niecodziennej tematyce, w której słynny zespół
jest tylko dodatkiem. Miło jest zobaczyć odmianę i poznać muzyka od zupełnie innej
strony. Mam nadzieję, że Smith nie poprzestanie na jednej książce i zaskoczy
nas kolejną dawką intrygujących opowieści. Myślę także, że duet Dickinson –
Smith mógłby stworzyć także coś niezwykłego na płaszczyźnie literackiej.
Książka przeznaczona nie tylko dla
fanów Iron Maiden i… wędkowania! Ostrzegam jednak, że jeśli masz wyraźną
awersję do tego sportu i ryb, ta publikacja może nie przypaść Ci do gustu. Polecam, a wszystkim wielbicielom grupy przypominam, że formacja zagra koncert w Polsce w 2021 roku. Iron Maiden wystąpi w Warszawie (PGE narodowy) 11 czerwca. Jako supporty zagrają Lord Of The Lost i Within Temptation (więcej informacji znajdziecie na stronie organizatora, Live Nation Poland).
|
Komentarze
Prześlij komentarz